Tutaj dodajemy i sciągamy pliki :D
Wiecie co? ja bardzo kocham taniec ale po roku tańczenia, trener poweidział że idę do klasy powyżej 15 E. Moje koleżanki w nij tańcz i mówią że jest w niej trudno i nie mam szans w rok zrobić klasy D. Naprawdę jest tak ciężko?
Offline
ja mysle,ze nawet w pół roku ją mozesz zrobic,trzeba ciezko pracowac i chciec a wtedy bedzie dobrze; moja siostra teraz powinna dopiero wejsc do youthów bo w 2008 skonczy 16 lat a ma juz "s" klase w standardzie i ostatnie dwa lata przetańczyła w pow.15 b i a
ja sam pamietam ze tylko rok nacieszyłem sie 14-15 e,potem juz było tylko powyzej 15 a jakos doszedłem do b klasy
Bedzie dobrze,a jako bonusik zycze Tobie i wszystkim tancerza jak najwiecej sukcesów,na parkiecie tanecznym oraz życiowym w 2008 r
ps.najwazniejsze zebys po jednaej albo dwóch porazkach nie poddała sie. Buzka
Offline
Widzę, Motylek, że będziesz tańczyła w tej samej klasie, co i ja...
Też mam nadzieję, że nie będzie dużej konkurencji (chociaż prawdę mówiąc, nie wierzę w to)
Niestety tak się złożyło, że musiałam zacząć z nowym partnerem od zera...
Ale trzeba wierzyć, że się uda
Offline
to ja Wam powiem, że ja też zaczynam od stycznia w pow.15 E z tym, że ja dopiero zaczynam startować w turniejach punktowych, tyle, że ostatnio mi się partner coś rozleniwił
ale mam nadzieję, że mu minie i weźmiemy się ostro do pracy
życzę sobie i Wam mnóstwo sukcesów i żebyśmy się spotkali kiedyś na turniejach i mieli szansę ze sobą "powalczyć" o punkty a skąd jesteście? w jakich klubach tańczycie?
Offline
Brawo Raszyn :]
nom... u mnie też sesja tuż tuż, pierwsza i to w dodatku na prawie też sobie wybrałam kierunek
Marta, ja się odstresowywałam w ten sposób przed maturą gorzej było jak się dowiedziałam ile kosztowało by mnie uszycie takiej wymarzonej sukienki do łaciny do E,D,C
Offline
ooo Smirnow :] dobry klub! wprawdzie nasz turniej będzie w kwietniu dopiero, ale jak najbardziej zapraszam i mam nadzieję, że się spotkamy, a nawet wcześniej, bo pewnie nie raz się spotkamy na jakiś okolicznych turniejach, albo nawet w Warszawie
co do Smirnowa jeszcze... tańczy tam kilka osób, które zaczynały w Brawo :]
a jeszcze mi powiedz Marto, Ty tańczyłaś wcześniej w Akademii prawda? ile czasu juz tańczysz? i gdzież znalazłaś partnera, bo o ile pamiętam to szukałaś
Ostatnio edytowany przez Freya (2008-01-05 23:58:09)
Offline
Freya napisał:
Brawo Raszyn :]
nom... u mnie też sesja tuż tuż, pierwsza i to w dodatku na prawieteż sobie wybrałam kierunek
![]()
u mnie tez na drugim roku SSP we Wrocławiu,wiec musiałem w styczniu przerwe sobie zrobic,ale w marcu na turnieje
Offline
freyu
si si, tańczyłam w akademii. w marcu będzie dwa lata... ale tak naprawdę to, hmm, czy ja wiem... od czerwca? bo wtedy zaczęłam lekcje indywidualne to tu to tam, czasem u fiksy śfiksy który swego czasu prowadził naszą grupę...
a tak naprawdę naprawdę, czyli porządnie w klubie, to od listopada. partnera znalazłam... w internecie a właściwie to on mnie znalazł i stwierdziliśmy że nie chce nam się szukać dalej i zobaczymy co z tego wyniknie.
jutro jadę skonsultować ze znajomą krawcową sukienkę do LA. nie jest krawcową stricte taneczną więc może nie będzie mnie ona kosztowała jakieś bajeczne pieniądze
p.s. czy słusznie rozszyfrowuję Cię jako karolinę?
Offline
po pierwszej wspólnej lekcji u marka pobiegłam do niego i zapytałam, co myśli, i miszcz mój rzekł w te słowa: wreszcie nie będziesz musiała ciągnąć partnera za sobą być może było w tym troszeczkę markowej przesady, ale tylko troszeczke... teraz codziennie dowiaduję się takiej ilości rzeczy których nie umiem że samo to mobilizuje do treningu
a biorąc po uwagę poziom niektórych par które przeszły do 1/2 GP mazowsza (moim zdaniem niejednokrotnie gorszy od tych co zostały w 1/4, przyuważyłam np jedną dziewczynę absolutnie poza rytmem) myślę że nie ma się co bać... choć i tak pewnie trema mnie zeżre na parkiecie
Ostatnio edytowany przez marta_m (2008-02-11 10:26:43)
Offline